26 Jan 2010
005
No i tak powoli zbliżam się do ferii. Jeszcze tylko trzy tygodnie, niecałe...tak się pocieszam. Byłam na zakupach, przyszła paczka z new Look'a, a nie ma gdzie ciuchów upychać, bo dzielę szafę z siostrą, ale daje radę. O zakupach z New Look'a napisze w kolejnej notce (pochwale się koszula za 1,5 funta ;) Dzisiaj przed szkołą zdążyłam pstryknąć kilka fotek. W szkole podobała się 'piżama'. Dla mnie jest to wygodna bluza, nie piżama, ale jak komu wygodnie. Na paznokciach mój ulubiony na razie kolor czyli miętka. Jeden paznokieć jest pomalowany na pudrowy róż, dwa lakiery kupiłam za całe 6 zł ;). Tutaj, możecie zobaczyć je i wisiorek, a tutaj bluzę na wieszaku oraz apaszkę za 10 zł. To takie moje niedzielne zakupy. Wiem, że to trochę oblatane, ale marzę o jelly watch'u różowym, niebieskim lub zielony oraz o kremowych conversach. Mam nadzieję, że niedługo będę w stanie sobie na nie uzbierać.
necklace: New Yorker| zip leggins: H&M young| sweatshirt: H&M divided| earrings: Six
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Śliczny pierścionek !!
ReplyDeleteJa też marzę o jelly watch'u, ale chciałabym czerwony ;).
Mam ogromną prośbę, czy mogłabyś powiedzieć jakie numery mają lakiery które kupiłaś? Proszę, bo znalazłam na Allegro takie same, a Twoje są idealne, nie jestem tylko pewna które to dokładnie kolory ;)
Pozdrawiam i z góry dziękuję :*
Anonymous: pudrowy to 19, a zielonkawy to 52 :)
ReplyDeleteWielkie dzięki :*
ReplyDeleteŁadnie Ci w tej bluzie:) Chociaż żal by mi było kupować taką w H&M, wolę lumpexowe relikty z lat 80/90:) Pierścionek z przeceny czy już z nowej kolekcji, wiesz może? Bo bardzo mi się podoba, a jak jest z przeceny to pewnie w moim okolicznym H&Mie już od dawna nie będzie:|
ReplyDeletezgadam się z Moholt, ale kopiara jesteś ;p;p
ReplyDelete;*
Kławk: czemu kopiara? ;P
ReplyDeleteJak dla mnie masz super styl, szczególnie, że jeszcze jesteś taka młoda ;d
ReplyDeleteBluza cud, ja mam taką z mychą :x
I czekam na kolejnego posta, no!
:x
Mogę zadać Ci pytanie: Co ile dni robisz zakupy ?
ReplyDeleteNa razie częściej bo są wyprzedaże, tak to co nie mam określonego 'co ile'. Od czasu do czasu wchodzę i jak cos jest tanie, i mi się podoba to kupuję, ale na pewno nie kilka razy w miesiacu. Chyba, że naprawde cos mi sie bardzo podoba to zaciagam 'kredyt' u rodziców jak nie starcza mi kasy, raczej kupuje z tych uzbieranych, z bloga :). Albo idę do lumpeksu ;)
ReplyDeletekochanie to nie jest kolor miętowy... :/ przykre...
ReplyDeleteFajna jest ta bluza, ale tutaj musze zgodzić się z Morholt, ja też wole lumpeksowe łupy :)
ReplyDeleteMogę się zapytać z kąd jesteś bo ja też mam ferie wtedy co ty, a i jak zarabiasz na blogu bo chce wiedzieć jak to działa :)
Może też zaczne i będe mieć jakąś kase na nowe ciuszki. :*
zapytałam, bo z każą notką masz coraz to inne ubrania, i jakoś nie widziałam jeszcze żadnej Twojej rzeczy z lumpeksu, pochwal się czymś ;)
ReplyDeletekopiara, ponieważ widziałam taki zestaw na 56788976 blogach, oklepane , własnieee pochwaliłabyś się lumpeksowymi łupami, a nie;p
ReplyDeleteSuper :*
ReplyDeletechciałam taką bluzę, ale czarno-szarą. : D
ReplyDeletekopiara ? hm. fakt, na wielu blogach są takie zestawy, ale ważne, że Tobie się te ciuchy podobają i dobrze, że w nich czujesz. wiesz, teraz każdą osobę w takim razie trzebaby nazwać kopiarą, skoro jest wiele takich zestawów. : )
te krzyże to przegięcie .
ReplyDeleteWiedziałam, że prędzej czy później czepią się krzyży..
ReplyDeleteŚlicznie wyglądasz, bluza jest świetna! Biżuteria - cudo, zarówno naszyjniki jak i pierścionek <3. Pozdrawiam :*
nie wiem po co ci te krzyże dziecko, pewnie nawet w Boga nie wierzysz.
ReplyDelete