16 Feb 2013

172














 










|fur coat: Sh| dr Martens| shirt: ZARA|
Tak długo wyczekiwany nowy post wreszcie się pojawił. Szczerze mówiąc to ja tez na niego dość długo czekałam. Gdy zaczęłyśmy robić z moją siostrą zdjęcia akurat zaczęło lekko prószyć i efekt jest według mnie bardziej artystyczny. Poszukiwania odpowiedniego tonera zakończone i najprawdopodobniej za dwa tygodnie pójdę do fryzjera i zażądam różowy lub liliowych (niestety tego jeszcze nie udało mi się ustalić) włosów! To będzie coś :) Jak widzicie chwilowo na moich wlosach gości ciemniejszy fiolet, ale to tylko przejściowe! Na dodatek było wilgotno i mam lekką szopę, ale myślę, że można na to przymknąć oko :)

32 comments:

  1. 1 zdjęcie !! aaa jakie włosy <3

    ReplyDelete
  2. włosy teraz też wyglądają ciekawie :)

    ReplyDelete
  3. włosy przeszły u Wandy? c;

    ReplyDelete
    Replies
    1. podbijam, nic nie mówiła na historii? :D

      Delete
    2. Nic, a nic ! Ja mam u niej chyba jakieś szczególne względy...

      Delete
    3. przetarłam szlaki swoimi różowymi rok temu;)

      Delete
  4. świetne fotki, wyglądasz super, a za odwagę, aby tak zafarbować włosy podziwiam ;)

    ReplyDelete
  5. ale masz teraz mega zniszczone włosy ;//

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bez przesady, widziałam gorzej zniszczone. Polecam jedwab do włosów. Nie pisze tego w złośliwości czy coś.

      Delete
    2. Dzięki,a le tak naprawdę oe sa bardzo mięciutkie i nie widzę rozdwojonych końcówek. jakbyście przeczytały/li post to wiadomo by było, że czasem mam efekt szopy przez wilgoć, a jak widać na zdjęciu padał śnieg :) Pewnie jakbym miała wyprostowane to każdy by pisał, ze są fajowe :) heh

      Delete
    3. Szopa też jest fajowa ;) Ps. Nie rozumiem ludzi którzy tylko patrzą na zdj nie czytając postów.

      Delete
    4. akurat przeczytałam post zanim napisałam ten komentarz, ale to nie zmienia faktu, że włosy są zniszczone od farbowania? :/ skoro tak nie jest to czekam na zdj. podczas lepszych warunków pogodowych...ale to raczej dużo nie zmieni i wiem co mówię, poza tym trochę się na tym znam ;)
      Pozdrawiam

      Delete
  6. Genialna stylówka ! <3 aaaa, jak mi się podoba!

    ReplyDelete
  7. przerabiałaś komputerowo drugi plan na zdjęciach, czy ustawienia aparatu dały taki efekt ?

    ReplyDelete
    Replies
    1. To odpowiedni obiektyw dał taki efekt ;) Ten akurat jest zenitowy, ale może być każdy z odpowiednimi parametrami

      Delete
    2. a mogłabyś powiedzieć na jakich ustawieniach robiłaś zdjęcia z tym obiektywem helios? mam ten sam model aparatu i dostęp do tego obiektywu

      Delete
  8. Podaj jakim aparatem i obiektywem robisz zdjęcia bo są bajeczne !

    ReplyDelete
    Replies
    1. This comment has been removed by the author.

      Delete
    2. canon 550d, obiektyw helios 2/58

      Delete
  9. nie rozumiem tej klepsydry na głowie Twojej ? Czemu wszyscy teraz tak noszą te czapki? Przecież to wygląda mega śmiesznie !
    Karolina

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mnie się nie podoba jak dziewczyny nosza obcisłe t-shirty i biodrówki, no ale co poradzić... O gustach się nie
      dyskutuje!

      Delete
  10. Skąd plecak? :) I skąd odwaga do fryzury i ubrań, takich jak ci się podobają i takich jak sobie wymarzyłaś? Nie obchodzi cię co ludzie myślą? Gratuluje odwagi i jednocześnie zazdroszczę.. Mieszkanie na wsi raczej nie podwyższa poziomu tolerancji ludzi na "dziwnie" ubrane osoby..

    ReplyDelete
    Replies
    1. Od pótora roku mieszkam w mieście, wczęsniej mieszkałam w mega dziurze, ale jednak nie przeszkodziło mi to w tym jak teraz wyglądam. Tak naprawde bardzo mało ineteresuje mnie co inni o mnie myślą :)

      Delete
  11. Wygladasz bardzo fajnie, tak mrocznie i tajemniczo, wogole odkąd wróciłaś do blogowania po chorobie, Twój styl stał się taki własnie bardziej mroczny. Od dawna śledzę Twojego bloga, Julko wyglądasz super - jestes wspaniałą przeciwwagą zarówno dla tandetnych dziewcząt jak i dla tych wszystkich słodziutkich blogerek w pastelach kreujących się na seksowne super towarzyskie, a zarazem puste dziewczęta. Podziwiam Cię mimo ze jestem od Ciebie duzo starsza - wygladasz wspaniale, bardzo charakternie, trzymaj się Julko i oby tak dalej. Pozdrawiam Cię serdecznie i zycze Ci jak najlepiej, mimo ze się nie znamy :)

    Dorota

    ReplyDelete
  12. ile trzyma taki toner?

    ReplyDelete
  13. Buty to moje marzenie ktore mam nadzieje niedlugo spelnie :)

    ReplyDelete
  14. Twoje wczesniejsze długie blond włosy wygladały o niebo lepiej! nie obraź się teraz ale aktualnie przypominają mop,albo tania peruke. nie mowie tego bo jestem "hejterem" poprostu wyrazam opinie,

    ReplyDelete
  15. mam pytanie, jak przerabiasz zdjęcia, żeby były one takie jasne i ładnie naświetlone, jesli w ogóle przerabiasz oczywiście, btw. świetny blog, trzymaj tak dalej! xx

    ReplyDelete
  16. świetny plecak, buty, płaszczyk, koszula, czapka, i wgl. całokształt, zaaazdroszczę poczucia stylu:)

    ReplyDelete
  17. Obserwuje Twój blog od dawna i rzeczywiście po Twojej chorobie Twój styl się zmienił, ale według mnie na lepsze. Jak już ktoś wcześniej wspomniał jest teraz trochę mroczny ,ale wolę oglądać takie stylizacje niż przesłodzone dziewczynki w tych samych spódniczkach/sukienkach/butach/koszulach itd.różniących się co najwyżej kolorem. Myślę że masz szanse jako jedna z niewielu blogerek (tych młodszych) wybić się na sam szczyt. Życzę powodzenia :)
    PS.zazdroszczę odwagi ;p. Ja to bym się nie odważyła na fioletowe włosy (które wyglądają slicznie)

    ReplyDelete
  18. o, widzę że usunęłaś mój komentarz bo był niewygodny i za dużo mówił prawdy... :/ szkoda... grunt, że rówieśniczki chwalą Twój mroczny look. :P

    ReplyDelete
  19. sorry, nie ten post. takie one podobne...

    ReplyDelete

Proszę o podpisywanie się nickiem lub imieniem :) dzięki za komentarz ;*